Cookie Consent by Free Privacy Policy Generator
Szukaj
0 Szukaj
Szukaj

Wszystko co chcecie wiedzieć o ciągnięciu przyczepy samochodem osobowym. Poradnik


Czy każdy samochód będzie mógł poradzić sobie z ciągnięciem przyczepy? Odpowiedź: To zależy. Najpierw należy zadać sobie bardziej szczegółowe pytanie, czy będzie to przyczepa kempingowa czy też zwykła przyczepka transportowa. Wiele starszych samochodów typu pick-up oraz tradycyjne terenowe auta są polecane do ciągnięcia przyczep kempingowych, ponieważ posiadają odpowiednią konstrukcję ramową - coraz rzadziej spotykaną w nowszych modelach samochodów osobowych. Tego typu samochody są odporne na przeciążenia i nie dojdzie w nich do uszkodzenia nadwozia czy (w skrajnych przypadkach) pęknięcia szyby gdy zbyt długo ciągniemy przyczepę. O ile zwykłą przyczepę przeznaczoną do transportu (np. taką jaką możemy wypożyczyć na wielu stacjach benzynowych) pociągnie praktycznie każdy samochód - od kombi do małego miejskiego hatchbacka - tak w temacie przyczep kempingowych nie jest to już takie oczywiste.

Generalnie im dłuższy rozstaw osi, tym samochód jest bardziej stabilny z przyczepą z tyłu. Najczęściej do holowania wybiera się samochody z silnikami diesla. I należy pamiętać, że w trakcie jazdy istotnie zwiększa się spalanie. A jaki jest najważniejszy element podczas jazdy z przyczepą? Oczywiście hak holowniczy, który musi być dopasowany do auta. W zależności, czy ciągniemy małą czy dużą przyczepę, potrzebna nam będzie odpowiednia przejściówka z wiązką elektryczną 7- lub 13-pinową do podpięcia obowiązkowego oświetlenia.

W nowszych samochodach fabryczny ”stały” hak jest już bardzo rzadko spotykany. Zazwyczaj będzie on wypinany lub odkręcany. Czasem zdarzają się modele chowane za pomocą przycisku. Jeżeli nasz hak nie jest na fabrycznym wyposażeniu samochodu, to gdy sami zdecydujemy się na zamontowanie pamiętajmy, że musi on posiadać odpowiednie homologację i tabliczkę znamionową. Oprócz tego hak powinien też przejść przegląd techniczny na stacji kontroli pojazdów. Diagnosta sprawdzi m.in. czy do wiązki dochodzi prąd i czy hak jest dobrze zamocowany. Następnie udajemy się z pozytywną decyzją SKP do wydziału komunikacji w celu zarejestrowania i ”wbicia” w dowód informacji o haku.

Posiadając prawo jazdy kategorii B możemy kierować zespołem pojazdów o DMC nieprzekraczającej 4250kg. Jest to trochę mylące ponieważ, sama kat. B uprawnia nas do kierowania pojazdami do 3,5T oraz dodatkowo możemy ciągnąć przyczepkę o dmc 750kg czyli razem 4250kg. Dotyczy to jednak tylko przyczep bez hamulca. W przypadku, gdy chcemy ciągnąć przyczepę o większej masie niż 750kg z hamulcem to taki zestaw nie może przekraczać masy łącznej 3,5T. Taka informacja jest zawarta w dowodzie rejestracyjnym w rubryce O1 i O2. Istnieje rozwiązanie dla kierowców, którzy chcą ciągnąć cięższą przyczepę kempingową z hamulcem – prawo jazdy kat. B + E. Aby uzyskać takie uprawnienia należy zdać w WORD odpowiedni egzamin praktyczny. Dopiero wtedy możemy kierować zestawem o masie przekraczającej 3,5 tony, ale jednocześnie dalej nie możemy przekroczyć dmc 4250kg.

Kolejną ważną rzeczą jest odpowiedni dobór opon dostawczych. A więc jakie opony do przyczepy kempingowej wybrać? Mimo, że opony do przyczepy występują w takich samych rozmiarach co opony do samochodów osobowych, muszą posiadać oznaczenie C – czyli być dodatkowo wzmocnione. Taka opona często stoi w miejscu przez wiele dni (a nawet czasem tygodni), i jest wystawiona na działania warunków atmosferycznych, co z kolei zmniejsza jej żywotność. Opony dostawcze mają wzmocnioną konstrukcję boku oraz czoła opony i są dodatkowo usztywnione. Wszystko po to, aby była odporniejsza na uszkodzenia i zachowywała swoją sztywność pod dużym obciążeniem. Wybór powinien paść na opony do busa o rozmiarze odpowiednim do przyczepy np. 185/80R14C marki Goodride model H188.

W oponach do przyczepy powinno być odpowiednie ciśnienie, ponieważ taka przyczepa częściej stoi niż jeździ. Musimy zadbać o to by opony były co jakiś czas dopompowane i sprawdzone pod kątem ewentualnych uszkodzeń. Zamiast zwykłego powietrza w oponach dostawczych można zastosować azot. Jest on gazem, który jest mniej wrażliwy na zmianę temperatur. Powoduje, że taka opona utrzyma prawidłowe ciśnienie przez dłuższy okres czasu. Pamiętajmy również o zachowaniu odpowiedniej prędkości na drodze. Zbyt szybka jazda z przyczepą może skończyć się wypadkiem.